Muzyka Minionych Epok

[Robert]

Chcialbym stworzyc topic o muzyce z dawnych lat. Takichdawnych a dawnych Ja osobiscie uwielbiam retro W ogole lubie historie, kulture przodkow, klimat przeszlych lat ehhh

Na poczatek postac ANNY GERMAN. Nie wiem czy ktos kojarzy. Obok Violetty i Edyty Anna German to najlepszy wokal w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Repatriantka z ZSRR, kobieta-aniol, neiziemski wokal, przeurocza osobowosc, wielka diwa w krajach sowieckich, w Rosji popularniejsza niz u nas. Tam do dzisiaj o neij pamietaja, u nas zapomnieli
Wracajac z festiwalu w San Remo miala wypadek samochodowy, z ktorego cudem uszla zyciem, rekonwalescencja zabrala kilka lat. Zmarła ponad ćwierć wieku temu na raka.

http://www.annagerman.com/frst/pol/frameset_pol.htm - strona jej poswiecona

http://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_German - w wikipedii

http://www.youtube.com/watch?v=2G7dLQFr_bU - piosenka po rosyjsku na youtube. akurat srednio obrazuje jej mozliwosci wokalne ale nie znalazlem nic innego







w nastepnym odcinku: boska Viola [

[vanity]

ja nazwisko świetnie kojarzę, ale muzycznie - pustka. mówi mi coś, że znam jedną piosenkę, którą Niedźwiedz w Trójce puszczał, ale nie kojarzę tytułu ani nut w tej chwili. takie to dziwne moje mówienie, wiem, ale skoro tak bardzo kojarzę jej nazwisko z panem Markiem to z pewnością znam jakiś jej utwór.

[Aro]

Dokładnie tak jak Vanity. Tyle o tej piosenkarce słyszałem, ale zupełnie nie znam jej muzyki.

Za to od dawna w moim domu słuchało się Anny Jantar. Kojarze większość jej piosenek które wychodziły na licznych składankach.

[coctu]

moi rodzice ja uwielbiali. nie nazywano jej "slowikiem z wroclawia"? chyba tak. glos miala rzeczywiscie fajny.

[grzechoo]

ja nazwisko świetnie kojarzę, ale muzycznie - pustka

Skądś to znam

w moim domu słuchało się Anny Jantar

No ba, Annę lubię tzn jej piosenki, często słysząc ją słysze Kukulską a wiele osób mówi, ze nie ma podobnego głosu do matki, kiedys wujek w samochodzie puscił Janatr, w pierwszej chwili pomyślałem, że to Natalia

[Virtual Tom]

Muzyka Anny German kompletnie mi nie podchodzi, głos ładny, ale repertuar zbyt smętny, chociaz była oryginalna jak na swoje czasy. Najpierw cudem uszła z życiem z wypadku samochodowego we Włoszech, ale Bozia i tak się o nią upomniała, zbyt prędko, pozostawiła małego syneczka.

Mam też swoje typy co do tego, póki co proponuję kosmetyczną zmianę w temacie "Muzyka minionych epok", co Wy na to?

[Robert]

jestem za

[vanity]

Aro napisał/a:
w moim domu słuchało się Anny Jantar

No ba, Annę lubię tzn jej piosenki, często słysząc ją słysze Kukulską a wiele osób mówi, ze nie ma podobnego głosu do matki, kiedys wujek w samochodzie puscił Janatr, w pierwszej chwili pomyślałem, że to Natalia

no właśnie. Jantar i German to dla nas starocie, ale ze względu na Natalię, i to co ona zrobiła z muzyką swojej mamy, mieliśmy przypominanie Jantar to tu to tam. a German to nigdzie chyba nie puszczają (może w radiowej jedynce, ale ja tego nie słucham). jedyna nadzieja to chyba w Wideotece (jeśli prezesunio nie wyrzucił).
generalnie to cięzkie czasy dla staroci. tak mnie teraz naszło, że fajnie jest w niektórych krajach, że stacje radiowe są tak różnorodne i jest ich tak wiele. dlaczego u nas tak trudno ze zrobieniem czegoś takiego? ale nie mówcie o internecie, tylko o falowym radio mam wrażenie jakby miejsca nie było "na linii" by komuś koncesje dawać....

[Virtual Tom]

Bo Annie Jantar zdecydowanie bliżej do muzyki rozrywkowej, tymczasem Anna German tworzyła muzykę bardziej poetycką. Porównywać "Tańczące Eurydyki" z "Tyle słońca w całym mieście" etc. po prostu nie można, German zaliczyłbym do grona takich jak Łucja Prus, Grechuta, Ewa Demarczyk.

[vanity]

Bo Annie Jantar zdecydowanie bliżej do muzyki rozrywkowej, tymczasem Anna German tworzyła muzykę bardziej poetycką.

też racja

Grechuta, Ewa Demarczyk.

tych kojarzę, także muzycznie

Łucja Prus

a tej pani już nie tzn Nazwisko znam hehe jak przy German

[Aro]

Porównywać "Tańczące Eurydyki" z "Tyle słońca w całym mieście" etc. po prostu nie można

Tomku, ale Anna Jantar miała nie tylko takie piosenki. Te które nie były grane w radiu różnią się od jej wielkich przebojów. Nie operuje niestety tytułami tych piosenek, ale bardzo duża część to smutne, chwilami refleksyjne piosenki.

[Robert]

w odroznieniu od Prus czy Demarczyk, nic nei ujmujac obu, German tobyl cud wokalistyki.
I Ania to nie tylko piosenka poetycka, tez duzo lzejsze utwory, zwlaszcza w repertuarze rosyjskim. Mam jej kilka plyt z najwiekszymi przebojami i czasem ocierala sie tez o jazz. A jej glos... no po prostu klasa sama w sobie jak wczesniej pisalem, Edyta i Violetta to jedyne, ktore moga sie z nai rownac

[Virtual Tom]

Łucja Prus zanim odeszła (tez mogła jeszcze sobie pożyć) była dośc aktywna, szczególnie w różnego rodzaju benefisach w TV itp. a jej najbardziej znana piosenka to chyba "Nic dwa razy" do Tekstu Szymborskiej

Łucja Prus urodziła się 25 maja 1942 roku w Białymstoku. Była piosenkarką o ciepłej barwie głosu, śpiewała głównie piosenki poetyckie, liryczne i nastrojowe. Uczęszczała do średniej szkoły muzycznej w Warszawie, następnie ukończyła Wydział Wokalny i Piosenkarski w warszawskiej ŚSM oraz Studio Piosenki PAA Pagart w roku 1962. Zadebiutowała wokalnie na konkursie zorganizowanym przez Polskie Radio, zdobywając II nagrodę. Po tym wydarzeniu nagrała pierwsze swoje piosenki do radiowego archiwum. Uczestniczyła w licznych estradowych programach poetyckich, udzielała się wokalnie w sztukach teatralnych („Dziady”), w programach telewizyjnych („Sonety krymskie”, „Listy śpiewające”), grała w filmach („Kochankowie z Marony”, „Rewizja osobista”, „Bilans kwartalny”, „Brzezina”) oraz w musicalu „Pan Zagłoba”. Występowała na festiwalach w Sopocie. W roku 1970 na Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu otrzymała wspólnie z Jackiem Zielińskim i zespołem Skaldowie nagrodę dziennikarzy za wykonanie utworu „W żółtych płomieniach liści” oraz Złoty Mikrofon. Nagrodzonymi na opolskich festiwalach piosenkami są również utwory: „Nic dwa razy się nie zdarza”, „Dookoła noc się stała”. Grała koncerty w Polsce i za granicą, w Anglii, Belgii, Francji, Bułgarii, Szwecji i byłym Związku Radzieckim, śpiewała również dla Polonii amerykańskiej. Współpracowała m.in.: z zespołem Skaldowie, z Wojciechem Młynarskim, Włodzimierzem Nahornym, Alicją Majewską i Jerzym Połomskim. Zmarła w Warszawie 3 lipca 2002 roku, zostając odznaczona pośmiertnie za całokształt swojej pracy - Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Najpopularniejsze piosenki artystki to m.in.: „Walc szczęście”, „Dookoła noc się stała”, „Jej portret”, „Nie mam woli do zamęścia”, „Szedł chłopiec ze swoją dziewczyną”, „Jawność”, „Nic dwa razy się nie zdarza”, „W żółtych płomieniach liści”.

[ Dodano: 2006-08-16, 23:05 ]

w odroznieniu od Prus czy Demarczyk, nic nei ujmujac obu, German tobyl cud wokalistyki.
I Ania to nie tylko piosenka poetycka, tez duzo lzejsze utwory, zwlaszcza w repertuarze rosyjskim. Mam jej kilka plyt z najwiekszymi przebojami i czasem ocierala sie tez o jazz. A jej glos... no po prostu klasa sama w sobie jak wczesniej pisalem, Edyta i Violetta to jedyne, ktore moga sie z nai rownac

No właśnie głos ja wyróżniał, ale chodziło mi przede wszystkim o liryczność

[Robert]

i ja ta lirycznosc uwielbiam

[Bob]

Ale wątek, dziękuję za pomyśł
German , Villas, Jantar, Trojanowska to wokalistki które mają w moim sercu szczególne miejsce.Inne postaci kobiecej wokalistyki to Ella, Sarah Vaughn/genialne i niepowtarzalne/, oczywiście Basia od zawsze i na wieki wieków!!!!, Anita baker, sade, Łobaszewska
Jesli chodzi o facetów Joe Cocker, Louis Armstrong,zwłaszcza nagrania z lat 80-90 tych, od zawsze Mietek Szczesniak , produkcje Quincy Jonsa z Back on the block/najczęście słuchana płyta 1989 roku/
Sting od zawsze ....
Na samym szczycie zawsze pozostanie Lisa Gerard zarówno z Dad Can dance jak i solowych projektach, Elisabeth Frazer....
Musialbym przejrzeć całą płytotekę żeby podzielić się emocjami z minionych epok, uffff